Nowy raport Aborcji Bez Granic: W ciągu ostatnich trzech lat (od wyroku TK) Aborcja Bez Granic pomogła łącznie ponad 125 tysiącom osób z Polski w dostępie do bezpiecznej aborcji.

Środa, Październik 25, 2023 blog Share


Kolejny rekord ABG pokazuje rosnące zaufanie dla oddolnych grup i samodzielnie przeprowadzanej aborcji farmakologicznej.

W ciągu ostatnich trzech lat (od wyroku TK) Aborcja Bez Granic pomogła łącznie ponad 125 tysiącom osób z Polski w dostępie do bezpiecznej aborcji.

Przez trzy ostatnie lata sieć Aborcji Bez Granic przeznaczyła na tę pomoc ponad 3 675 000 PLN.

awb2023

22.10.2023

 

W trakcie ostatniego roku (od 22.10.2022 do 22.10.2023) grupy działające w ramach Aborcji Bez Granic pomogły 46 773 tysiącom osób z Polski w dostępie do aborcji. W tym czasie wsparcie finansowe wyniosło ponad 1 675 031 PLN

Ponad 1235 osób mogło przerwać ciążę w zagranicznej klinice w drugim i trzecim trymestrze.

Poniżej prezentujemy więcej danych Aborcji Bez Granic, informacje o polskich szpitalach i umierających w nich kobietach, przykładowe historie kobiet które przerwały ciążę w ostatnich latach oraz powyborczy komentarz. 

 
 
Abrocja Bez Granic
 
 
  • Dzięki Aborcji Bez Granic ponad 46 tysięcy osób miało dostęp do bezpiecznej aborcji

  • 1235 osób skorzystało ze wsparcia całej inicjatywy Aborcja Bez Granic w organizacji aborcji w drugim lub trzecim trymestrze w zagranicznej klinice.

  • 496 osób, które zgłosiły się do organizacji wchodzących w skład Aborcji Bez Granic z prośbą o wyjazd za granicę w drugim lub trzecim trymestrze ujawniły informacje o występowaniu wady płodu. Aborcja w Holandii i Anglii jest dostępna na życzenie, dlatego osoba nie ma potrzeby podawać powodu do aborcji.

  • Łączna kwota wsparcia udzielonego przez wszystkie organizacje wchodzące w skład Aborcji Bez Granic wynosi ponad 1 675 031 PLN z czego 1 013 755 zostało przeznaczone na zabiegi, wyjazdy, pobyt w zagranicznej klinice. Pozostała część kwoty to suma dopłat do tabletek aborcyjnych.

  • Coraz więcej osób z Polski potrzebuje zniesienia kwoty darowizny bo nie stać ich na zamówienie tabletek (75 euro). Osoby proszące o zniesienie darowizny powołują się na wzrost kosztów życia - w ostatnim roku jest to bardzo częste.

  • Na infolinię Aborcji Bez Granic zadzwoniło ponad 4864 osób szukających informacji i dostępu do aborcji, w tym 316 uchodźczyń z Ukrainy.

  • Ciocia Basia działająca w Niemczech samodzielnie pomogła ponad 2000 osób z Polski w dostępie do aborcji. 110 przyjechało na zabieg, pozostałe przerywały ciążę tabletkami.

  • Ciocia Wienia działająca w Austrii samodzielnie pomogła również 85 osobom w dostępie do aborcji w austriackich klinikach aborcyjnych. 12 osób zgłosiło potrzebę zorganizowania anonimowego porodu, bo przekroczyły termin dopuszczalności aborcji w Europie.

  • Ciocia Czesia pomogła 3514 osobom w dostępie do aborcji w pierwszym i drugim trymestrze ciąży.

  • Abortion Network Amsterdam (ANA) z Holandii samodzielnie pomogła 354 osobom w dostępie do aborcji w drugim trymestrze ciąży.

  • Abortion Support Network działająca w Anglii pomogła co najmniej 187 osobom w dostępie do aborcji w drugim i trzecim trymestrze.

  • Pozostałe osoby z łącznej liczby 1235 osób w drugim trymestrze uzyskały wsparcie w aborcji za granicą od więcej niż jednej organizacji wchodzącej w skład Aborcja Bez Granic i wyjechało, żeby przerwać ciążę w Belgii, Hiszpanii, Francji.

  • Women Help Women - międzynarodowa organizacja zapewniająca pocztowy dostęp do tabletek aborcyjnych odpowiedziała na ponad 102 tysiące wiadomości z Polski. W ciągu ostatnich 12 miesięcy ponad 21 034 osób skorzystało z pomocy Women Help Women.

  • Na forum Kobiet w Sieci maszwybor.net ponad 2374 osób przeprowadziło swoją aborcję ze wsparciem osób z forum, które również mają doświadczenie aborcji farmakologicznej. 51 osób było w drugim trymestrze ciąży, 22 osoby przyjmowały tabletki powyżej 15 tygodnia.

  • Aborcyjny Dream Team towarzyszył ponad 10 976 osobom w trakcie aborcji tabletkami w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Spośród tych 10976, 172 osób było w drugim trymestrze ciąży - nie mogły/nie chciały wyjechać na zabieg do zagranicznej kliniki i zdecydowały się przyjmować tabletki z asystą ADT.

  • W dwóch klinikach w Holandii, do których najczęściej wysyłamy osoby na zabieg aborcji w drugim trymestrze, każdego dnia ciążę przerywa od 4 do 7 osób z Polski.

  • Coraz więcej osób z Polski z wadami płodu wyjeżdża do Francji i Belgii, gdyż ta przesłanka działa w tych krajach bez ograniczeń, a wady płodu traktowane są jak fizyczne i/lub psychiczne zagrożenie zdrowia osoby w ciąży.

  • Najmłodsze osoby które otrzymały od nas pomoc miały 13 lat, w sumie trzy osoby poniżej 15 roku życia wyjechały z naszą pomocą na zabieg aborcji.

  • Najdłuższa ciąża jaką pomogłyśmy przerwać trwała 36 tygodni.

 
 
Polskie szpitale
 
 

W trakcie tych trzech lat od wyroku TK co najmniej 7 kobiet w ciąży zmarło w szpitalach. 

Ostatnia śmierć o jakiej wiemy to Dorota z Bochni. Gdy cała Polska dowiedziała się o tym jak była traktowana w szpitalu, my odnotowałyśmy czterokrotny wzrost telefonów i wiadomości.

Tylko w czerwcu 2023 roku aż 23 osoby, które przebywały aktualnie w polskich szpitalach zwróciły się do nas po pomoc w przerwaniu ciąży.

Większość z tych osób nie była w stanie podróżować do Holandii ze względu na stan zdrowia (odpływ wód płodowych, podwyższone CRP).

Nasza pomoc polegała na przeniesieniu ich do innego szpitala bądź instruowaniu jak doprowadzić do bezpiecznego poronienia w warunkach szpitalnych.

Często to instruowanie polegało na prostowaniu informacji podawanych przez polskich lekarzy: radziłyśmy odstawienie środków rozkurczowych, progesteronu czy domaganie się podania misoprostolu.

Ze względu na podwyższony poziom strachu u kobiet, w tamtym czasie dyżury trwały dłużej, telefony i wiadomości odbierałyśmy również w godzinach nocnych.

 
 
3 rok po wyroku
 
 

Jak wygląda dostęp do legalnej aborcji w Polsce po wyroku pseudo trybunału?

W Polskich szpitalach nie ma bezpiecznej aborcji.

Holenderskie kliniki, francuskie i belgijskie szpitale kliniki muszą ratować polskim pacjentkom życie i mają do czynienia z coraz trudniejszymi przypadkami, takimi jak ciąża pozamaciczna, ciąża zagnieżdżona w szwie po cesarce czy ciąża zaśniadowa.

To są ciąże nierokujące i zagrażające życiu, ale łatwe do zdiagnozowania już w pierwszym USG i wtedy powinny być od razu przerywane. Polskie pacjentki słyszą od polskich ginekologów, że należy czekać i obserwować. Słyszą, że nic się nie da zrobić.

 
 
Historie aborcyjne
 
 

Poniżej kilka

historii z Aborcji Bez Granic z ostatniego roku i poprzednich lat:

 

2023

Milena:

14 tydzień ciąży. Wody płodowe zaczynają się sączyć, poronienie w toku.

Milena trafiła do szpitala w czerwcu, gdy Polska żyła śmiercią Dotory w Nowym Targu.

Badanie usg wykazuje, że płód jest żywy, ale nisko osadzony, naciska na szyjkę macicy.

Milena wiedziała, że jest w trakcie poronienia. Dostała od lekarzy nospę przeciwskurczowo i progesteron na podtrzymanie. Na pytanie do lekarzy czemu próbują na siłę ratować ciążę usłyszała, że “takie jest prawo”. Poradziłyśmy Milenie nie przyjmowanie środków przepisanych przez lekarzy, aby proces poronienia jak najszybciej się zakończył. Milena chciała wrócić do domu, do synka. Milena ukrywała przed personelem medycznym odstawienie leków. Po trzech dobach płód w końcu obumarł i lekarze zgodzili się podać Milenie misoprostol (środek poronny wywołujący skurcze). Podali go jednak zbyt mało, dawka była niezgodna z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia, przez Milena męczyła się jeszcze dwie doby.

Wiktoria: 

Gdy odezwała się do nas nie wiedziała jak długo jest w ciąży. Przyznała, że ma 15 lat i nie powiedziała nikomu dorosłemu o tym, że nie ma od kilkunastu tygodni miesiączki. Udało nam się przekonać ją do rozmowy z mamą, która okazała wsparcie Wiktorii. Wiktoria z mamą pojechały do Holandii, gdzie okazało się, że to 17 tydzień ciąży. Wiktoria miała bezpieczną aborcję w holenderskiej klinice.

Olena (imię zmienione)

Olena i jej mąż mieszkali w Ukrainie, ale osiedlili się w Polsce, ponieważ bardzo niepokoili się trwającą wojną. Kiedy odkryli, że Olena jest w ciąży, byli szczęśliwi, ale też zdenerwowani. Niestety u kobiety w ciąży zdiagnozowano ciężką, zagrażającą życiu chorobę. Oczywiście odmówiono im leczenia w Polsce, co było dla nich szokiem, ponieważ aborcja jest legalna w Ukrainie. Ponieważ Ukraina nie należy do Unii Europejskiej, Olena i jej mąż musieli pokryć pełne koszty aborcji w szpitalu w Europie Zachodniej. Całkowity koszt, obejmujący badania, zabieg, podróż i zakwaterowanie, wyniósł prawie 9 000 euro.


Alicja (imię zmienione)

Alicja była w 19 tygodniu ciąży, gdy zaobserwowała odpływ wód płodowych. Pojechała do szpitala i tam została przyjęta na oddział. Po dwóch tygodniach pobytu w szpitalu, zadzwoniła na Aborcję Bez Granic i powiedziała, że czuję, że lekarze nie opiekują się nią należycie. Przez dwa tygodnie nie miała robionego badania CRP, usg wykonano raz. Jedyne co usłyszała od lekarzy, to to że ma leżeć i czekać. Płyn wyciekający z pochwy zaczynał zmieniać konsystencję, kolor i zapach. Alicja bała się o swoje życie. Zastanawiałyśmy się czy odpowiedzialne jest wysłanie Alicji do Holandii, bałyśmy się, że może nie przeżyć lotu. Postanowiłyśmy odezwać się do jednego z lekarzy pracującego w tym samym regionie, z którego pochodziła Alicja. Zakomunikowałyśmy mu, że jedzie do niego pacjentka i ma jak najszybciej jej pomóc. Dwie doby później Alicja była już po indukcji poronienia. Aborcja została zakwalifikowana w statystykach szpitalnych jako martwe urodzenie.

Agnieszka

Agnieszka mieszka w dużym polskim mieście, zaszła w ciążę pomimo stosowania antykoncepcji, rozważała utrzymanie ciąży i ostatecznie stwierdziła, że nie stać jej na utrzymanie kolejnego dziecka. Zamówiła tabletki aborcyjne od handlarza z internetu i nigdy nie otrzymała paczki. Kiedy była w ponad 11 tygodniu ciąży i skontaktowała się z Ciocią Basią. Przyjechała do Berlina i miała aborcję przy częściowym wsparciu finansowym Cioci Basi.

2022

Kamila: 

Kamila była w 17 tygodniu ciąży.

Płód bez czaszki, bezmózgowie. Kamili odmówiono przerwania ciąży w Polsce.

W drodze do Holandii zaczęłą mocno krwawić w toalecie na stacji benzynowej i musiała zostać przetransportowana do niemieckiego szpitala, gdzie na izbie przyjęć urodziła martwy płód. Ta ciąża powinna być przerwana w Polsce.

Marta: 

21 tydzień ciąży. Amniopunkcja wskazała na poważną nieprawidłowość. 

Ze względu na stan wód płodowych Marta została skierowana do szpitala przez swojego lekarza prowadzącego. W jednym szpitalu jej nie przyjęto, w innym została przyjęta w trybie ambulatoryjnym i wypisana po 4 godzinach ze względu na „dobre" wyniki badań krwi i „żywy" płód.

Jedyne zalecenia, jakie otrzymała, to kontrola co 7 dni i aby mieć pewność, że płód wkrótce umrze. Marta usłyszała, że tylko w przypadku nagłych bólów brzucha lub znacznego pogorszenia stanu zdrowia będzie przyjęta na oddział.

Odezwała się do Aborcji Bez Granic "Muszę przyznać, że nie mam siły organizowania kolejnych zaświadczeń od lekarzy psychiatrów (mam już jedno zaświadczenie), nie mam siły szukać szpitala w Polsce, który podejmie się przerwania ciąży. Boję się o swoje życie. Staram się znaleźć szybsze rozwiązanie, aby nie pogorszyć mojego zdrowia fizycznego, ponieważ już leczę się psychiatrycznie."

Ta ciąża powinna być przerwana w Polsce.

 

Minął tydzień od ostatnich wyborów w Polsce po których istnieje szansa, że partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) zostanie odsunięta od władzy. Jeśli zostanie wybrany rząd koalicyjny, być może doczekamy się liberalizacji polskiego prawa aborcyjnego. Bez względu na to, co się stanie, teraz lub w przyszłości, Aborcja Bez Granic będzie tutaj, aby pomóc każdej osobie w Polsce – lub gdziekolwiek indziej w Europie – uzyskać dostęp do aborcji, której państwa w całej Europie nie zapewniają. Będziemy także nadal praktykować i promować innowacje (takie jak telemedycyna) i praktyki oparte na nauce w zakresie opieki aborcyjnej.

 
 
Komentarz powyborczy
 
 

Minął tydzień od ostatnich wyborów w Polsce po których istnieje szansa, że partia Prawo i Sprawiedliwość (PiS) zostanie odsunięta od władzy.

Jeśli zostanie wybrany rząd koalicyjny, być może doczekamy się liberalizacji polskiego prawa aborcyjnego. Bez względu na to, co się stanie, teraz lub w przyszłości, Aborcja Bez Granic będzie tutaj, aby pomóc każdej osobie w Polsce – lub gdziekolwiek indziej w Europie – uzyskać dostęp do aborcji, której państwa w całej Europie nie zapewniają.

Będziemy także nadal praktykować i promować innowacje (takie jak telemedycyna) i praktyki oparte na nauce w zakresie opieki aborcyjnej.

 
 
 
 
 
 
 

Natalia Broniarczyk (Aborcyjny Dream Team - link)

 +48 503 098 993

oraz broniarczyk@aborcyjnydreamteam.pl

Justyna Wydrzyńska (Kobiety w Sieci - link)

 +48 725 892 134

oraz justyna@maszwybor.net

Mara Clarke (SAFE - link)

+44 7913 353 530

oraz mara@asn.org.uk

Kasia Roszak (Abortion Network Amsterdam - link)

+31 616 125 302

oraz offthemap@riseup.net

Ciocia Basia - link

ciocia.basia@riseup.net

Kinga Jelińska (Women Help Women - link)

+31 645 956 581

oraz kinga@womenhelp.org